www.sirmione.com |
Rozpoczynając wędrówkę po Sirmione proponuję zaparkować auto na parkingu przy Piazzale Porto i stamtąd już pieszo udać się na zwiedzanie starego miasta z zamkiem i ruinami rzymskiej willi.
Cóż zamku nie zwiedziłam, lecz odkryłam za to nieopodal zamku świetną restaurację Al Grifone, serwującą przepyszne jedzenie, z której tarasu rozpościera się przepiękny widok na jezioro.
Po przepysznym posiłku, można udać się na plażę lub do Terme Catullo, gdzie można oderwać się od spraw codziennych i zrelaksować zażywając kąpieli.
Jednak kolejnym celem mojej wędrówki po Sirmione jest Grotte di Catullo czyli ruiny olbrzymiej willi wybudowanej za czasów Rzymskich. Można się tam udać pieszo lub kurusjącą co kilka minut mini ciuchcią.
Ruiny willi są malowniczo położone na samym końcu półwyspu, skąd roztacza się zapierający widok na jezioro Garda i góry. Warto przespacerować się pośród ruin i drzew oliwkowych, próbując uchwycić ducha zamierzchłych czasów.
Wracając z powrotem nie omieszkajcie spróbować włoskich lodów, które świetnie orzeźwiają lecz przede wszystkim są tak pyszne, że trudno się im oprzeć w upalne popołudnie.
Polecam Sirmione, to przepiękne małe miasteczko z ciekawą historią, przepięknymi widokami i wyśmienitym jedzeniem :)
Mała wskazówka dla tych, którzy wybierają się z Mediolanu do Sirmione, otwarto nową autostradę A35 Mediolan-Brescia. Jest trochę droższa ale warto poświęcić 2-3 eu za luksus jazdy prawie pustą autostradą.
W tym miasteczku nie byłam, ale polecam również nad Gardą miejscowość Lazise.
OdpowiedzUsuńLazise powiadasz? muszę się wybrać i tam jak będę miała chwilę wolnego w weekend :) bo to już wyprawa z Mediolanu najlepiej na 2 dni, Do Lazise z Mediolanu jest ok 150 km, dobrze wybrać nową autostradę A35 do Brescia - po prostu bajka - może troszkę droższa ale za to puściutka :)