piątek, 28 sierpnia 2015

Ślimaki

Nie wiem jak u Was ale w moim ogrodzie mam od kilku lat zatrzęsienie ślimaków winniczków. Doszło do tego, że po deszczu trzeba było bardzo uważać by któregoś przez przypadek nie rozdepnąć. Co zrobić? Winniczki to przysmak wielu kuchni zachodniej Europy, więc czemu by nie spróbować przyrządzić coś smacznego z ślimaków, które akurat pałętają się w niezliczonej ilości po ogrodzie? 
Po chwili buszowania w internecie, by zdobyć potrzebną wiedzę jak przygotować takie świeżo złapane ślimaki, czas sprawdzić swoje umiejętności :) 



Składniki:
  • Ślimaki winniczki świeżo złapane :) ja miałam ok 5 kg
  • duuuużo soli min 1 kg w zależności ile ślimaków złapaliśmy
  • duuuużo wody
  • jajko i bułka tarta 
  • czosnek 
  • wino wytrawne białe
  • masło 
  • sól i pieprz do smaku

Trzeba uzbroić się w cierpliwość bo czas przygotowania ślimaków od złapania do zjedzenia trwa tydzień :) no niestety trzeba poczekać. Złapane ślimaki najlepiej włożyć w taką siatkę na ryby o niedużych oczkach by ślimaki zwyczajnie nie uciekły i zawiesić ją w chłodnym przewiewnym miejscu na minimum 4 dni (najlepiej 6). Dobrze jest ślimaki codziennie spryskać wodą.
Po upływie 4-6 dni ślimaki trzeba dokładnie umyć, następnie zasypać solą tak by do każdej muszelki trafiło dość sporo soli. Odstawić ślimaki z solą tak na 30 min, po czym trzeba ślimaki wypłukać ze śluzu. Jest to bardzo pracochłonne i potrzeba sporo wody. Śluzu jest sporo więc najlepiej jeśli to możliwe robić to na dworze. 
Po dokładnym wypłukaniu ślimaki wrzuca się do wrzątku i gotuje ok 30 min. 
Ugotowane ślimaki za pomocą wykałaczki lub wąskiego widelczyka do ciasta wyjmuje się ze skorupki i odrywa końcówkę, która była w skorupce tak by został tylko mięsień tzw. noga na której porusza się ślimak.
Teraz już mamy z górki :)))
Nogi ślimaków obtaczamy w jajku i bułce tartej i wrzucamy do głębokiej patelni z roztopionym sklarowanym masłem i smażymy na złoty kolor. Po czym dodajemy czosnku według uznania i podlewamy winem. Dusimy pod przykryciem przez kilka minut. Na koniec doprawić solą i pieprzem.

Jak smakują ślimaki? Trochę jak lekko gumowaty kurczak :) Warto spróbować choć raz.

Jest to dość pracochłonna potrawa ale jak tylko mam czas w maju to serwuję sobie takie danie.
Warto wiedzieć, że winniczki można łapać w kwietniu i w maju, przez resztę roku są pod ochroną.

2 komentarze:

  1. Brawo za odwagę i pomysł! Nie wiem czy sama znajdę w sobie tyle odwagi... ale jakbym kiedyś brała się za ślimaki to na pewno wedle Twojego przepisu! Dam znać jak wyszły! (:

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam, zawsze warto spróbować coś nowego :)

    OdpowiedzUsuń