Cozze zapiekane
Ten przepis przywiozłam ze sobą z Apulii. Podczas pobytu w Taranto, gdzie owoce morza mają charakterystyczny delikatniejszy smak ze względu na umiejscowienie hodowli w Mare Piccolo (Małe Morze), którego wody są słodsze niż w Morzu Śródziemnym. Jeśli ktoś tam zawita to gorąco polecam skosztowania w przybrzeżnych restauracjach specjalności regionalnych.
To przystawka bardzo prosta w przygotowaniu i o fenomenalnym smaku.
Składniki (4 porcje):
- 1kg - małży (Cozze)
- 100g- bułki tartej
- 50g - startego parmezanu
- 1 - ząbek czosnku (rozgnieciony)-ja daję 2
- 1 - pęczek natki pietruszki (posiekanej)
- oregano (najlepiej świeże posiekane)
- oliwa z oliwek
- pieprz
Małże dokładnie umyć, osuszyć i otworzyć pozostawiając połówkę muszli z małżą w środku. Ja zamiast się męczyć z otwieraniem po prostu wrzuciłam małże do głębokiej patelni z odrobiną rozgrzanej oliwy z oliwek i pod przykryciem smażyłam do momentu, aż się małże otwarły. Dzięki temu mam gwarancję, że małże były świeże.
Połówki małży ułożyć na blaszce do pieczenia.
Do miseczki wrzucić bułkę tartą, parmezan, czosnek, natkę pietruszki, oregano, pieprz i odrobinę oliwy z oliwek. Wszystko dokładnie wymieszać tak by powstała gęsta masa.
Tak przygotowaną masę nałożyć na każdą połówkę muszli tak by zakryć małżę.
Włożyć małże do piekarnika i piec ok 5 min w temperaturze 200*C
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz