Przenosząc się z miejsca na miejsce
zaobserwowałam ciekawą cechę Polaków - tworzymy mity.
Taka była sytuacja jeśli chodzi o Rumunię i krążące o niej mity tak jest również jeśli chodzi o Mediolan.
WOW Mediolan - ale masz fajnie bo to piękne miasto. - tak słyszałam wiele razy i wiecie co wcale tak różowo nie jest jak się sądzi w Polsce. Dlaczego?
Mówi się że Mediolan to miasto mody, ok są pokazy mody i wszystkie najsłynniejsze marki mają tu swoje sklepy ale przecież zwykły szary człowiek raczej wstępu nie ma albo po prostu go nie stać.
Duomo |
Pałac Sforzów |
Więc by uniknąć wielkich tłumów najlepiej wybrać się do tego miasta wiosną (o ile nie będzie padać)
Generalnie by zobaczyć najważniejsze rzeczy w Mediolanie wystarczy tydzień.
Życie w Mediolanie jest potwornie drogie, trzeba liczyć że wszystko jest droższe niż w Polsce przynajmniej 6 - 8 razy. Ja generalnie gotuję w domu ale jeśli od święta wybierzemy się do restauracji to musimy liczyć że rachunek będzie w okolicach 100 euro za 2 osoby. Zwykła pizza i piwo kosztuje ok 20 euro. Bilet jednorazowy do metra (stacje I strefy) kosztuje 1,5 Eu. i tak dalej i tym podobne.
Pogoda to masakra bo albo pada (i zalewa centrum miasta) albo jest taka wilgoć że
człowiek ma wrażenie że pada albo jest tak gorąco że wytrzymać się nie da bez wizyty w klimatyzowanym pomieszczeniu.
Czyli: jesienią i zimą pada większość czasu i jak wyjdzie słońce człowiek ma wrażenie że wraca do życia. Wiosną nadal pada ale częściej pojawia się słońce i jest super, natomiast lato to masakra bo albo pada albo jest wilgoć na poziomie 70 - 80% i temperatury sięgające czasem do 45*C. Jednak to jeszcze nic bo od wiosny do jesieni pojawiają się komary i to w takiej ilości że człowiek nie wie gdzie uciekać. Mieszkam w centrum miasta i nigdy nie widziałam tylu komarów i na dodatek takich dużych. Podstawowy zestaw podczas grillowania w tym okresie to płyn przeciw komarom, maść na ukąszenia i wszelkiego rodzaju odstraszacze. Inaczej się po prostu nie da pod wieczór przebywać na dworze ( w dzień też atakują ale trochę mniej).
Komunikacja w Mediolanie (jak i z resztą w całych Włoszech) jest bardzo dobra, Generalnie metrem dojedzie się wszędzie a jak nie metrem to tramwajem a jak nie tramwajem to autobusem. Jeśli chodzi o przemieszczanie się autem to nie polecam. Podstawową zasadą poruszania się autem w wydaniu włoskim jest taki, że nie ma żadnych zasad. Trafiło nam się, że trzy razy przecięto nam oponę, gdy staliśmy na skrzyżowaniu na czerwonym świetle, więc nie polecam.
Ot to tyle jeśli chodzi o to jak się mieszka w Mediolanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz